Standartnaja rekłama ab pošuku rabotnikaŭ pradpryjemstvam. Patrabavalisia ŭpakoŭščyki, hruzčyki, ślesary, traktarysty…
«Adrazu na nazvu arhanizacyi nie źviarnuła ŭvahu. Voka začapiłasia za adnu z vakansij u pieraliku. Pradpryjemstva šukała łaŭcoŭ ptušak! U hałavie adrazu paŭstaŭ niejki ramantyčny vobraz, niešta zusim niezvyčajnaje i niasumnaje. Cikavy hrafik zaniataści: tydzień pracuješ, tydzień adpačyvaješ. Nu i zarobak paznačaŭsia navat pa staličnych mierkach prystojny — na ruki ad 2 000 rubloŭ», — raskazała Julija.
Praŭda, kali čytačka ŭvažliva aznajomiłasia z abjavaj, ramantyka raśsiejałasia. Łaŭcoŭ ptušak šukała pradpryjemstva «Smalavičy Brojler». Abiacali dobryja ŭmovy pracy, dastaŭku ź Minska słužbovym transpartam, sacyjalny pakiet, materyjalnuju dapamohu na charčavańnie i kampiensacyju vydatkaŭ na miedahlad.
«Usio ž cikavaść uziała vierch, i ja vyrašyła daviedacca pra vakansii. Tym bolš što razhladaju varyjant pierajezdu ŭ Smalavičy, raptam pobač i pracu dobruju znajdu.
Jak akazałasia, maja fiłałahičnaja adukacyja ŭ arhanizacyi nikoha nie zacikaviła. Im padychodziŭ rabotnik navat bieź jakoj-niebudź «korački» i vopytu. Hałoŭnaje patrabavańnie — fizična mocny, raźvity čałaviek.
Sutnaść pracy — na praciahu 15 hadzin (z abiedziennym pierapynkam) łavić u pamiaškańni žyvuju ptušku. Pa siem dvuchkiłahramovych asobin brać u achapku i nieści ŭ skryni. Mianie adrazu papiaredzili, što zajmajucca hetym fizična mocnyja mužčyny, jakija, byvaje, i sutki nie vytrymlivajuć.
Jak varyjant, mnie prapanavali pasprabavać siabie ptuškahadoŭkaj — dahladać za ptuškaj, adsočvać najaŭnaść kormu i vady, — padzialiłasia vopytam Julija. — Mahčyma, kamuści ź minčukoŭ takaja zaniataść spadabajecca, a ja praciahnu svaje pošuki».
Čytajcie taksama:
Žančyna ŭ biełaruskaj vioscy razvodzić kurej, jakija niasuć zialonyja i błakitnyja jajki
Ad smažańnia z cybulaj da ryzota: što pryhatavać z kurynaj piačonki i ŭ čym jaje karyść
«Kolki kaštuje? Nu, kolki daście». Jakija prysmaki možna kupić «pa darozie»?
